Uczysz się hiszpańskiego i chciałbyś przestawić się na hiszpański z Ameryki Łacińskiej? A może szykujesz się do podróży na ten kontynent i chcesz być przygotowany językowo? Masz znajomych Kolumbijczyków i zauważyłeś, że nie mówią tak samo jak Hiszpanie, ale nie bardzo wiesz w czym dokładnie tkwi różnica?
W Polsce rynek materiałów do nauki hiszpańskiego latynoskiego raczkuje, nie mówiąc już o pozycjach, które omawiałyby konkretny dialekt, na przykład właśnie kolumbijski.
Propozycje wyrażeń, które znajdziesz w środku są owocem ankiet, na które odpowiedziało blisko 70 Kolumbijczyków z różnych regionów kraju i w różnym wieku.
Przyswajanie sobie dialektu, odróżnianie go od pozostałych, wcale nie jest szybkim procesem. Taki jeden zeszyt omawia jeden mały aspekt, z którym w swoim tempie będziesz się oswajał.
Po pierwszym kolumbijskim zeszycie pojawią się kolejne, które krok po kroku będą wtajemniczać Cię w hiszpański z tego kraju i uwrażliwiać na jego niuanse. Z czasem zaczną się też serie o hiszpańskim z innych krajów.
Wszystkie pojawiające się w zeszycie kolumbianizmy mają swoje wytłumaczenie w słowniczku. Dzięki temu uczysz się tak naprawdę nie tylko przywitań i pożegnań.
Dzięki analizie kolumbijskich filmów i seriali zeszyt opatrzony jest 30 przykładami realnych dialogów, które pokazują, jak można ze sobą łączyć przedstawione w zeszycie wyrażenia.
Każdy, kto zdecyduje się na zakup zeszytu będzie mieć dostęp do grupy na Facebooku, gdzie znajdziesz jeszcze więcej (i wyłącznie) kolumbijskich treści, ale też, pomoc i wsparcie przy nauce tego konkretnego dialektu.
Kolumbijski zeszyt nie jest samodzielną publikacją, a jedynie początkiem większej serii, która stopniowo będzie dostępna w sprzedaży. Zobacz, jakie części pojawią się w najbliższym czasie.
Zeszyty latynoskie to seria niewielkich, ale pojemnych w treści książeczek, które omawiają jeden mały aspekt danego kraju. W ten sposób w swoim tempie możesz tematycznie przyswajać sobie hiszpański z ukochanego kawałka Ameryki Łacińskiej. Każdy jeden zeszyt jest jak kolejny puzel do zrozumienia nie tylko języka, ale też wszystkiego, co za nim stoi. To takie sprytne rozwiązanie, w którym ucząc się jednego z latynoskich dialektów poznajesz też kulturę, z którą siłą rzeczy przyjdzie Ci się zmierzyć choćby w prostych rozmowach.
Nazywam się Magda Zarate Rios i z wykształcenia oraz pasji jestem filologiem hiszpańskim. Ameryka Łacińska ciekawi mnie od kiedy w 2009 roku poznałam pierwszego w swoim życiu Latynosa, który wcale nie mówił tak samo, jak uczyli mnie na zajęciach...
Moja pierwsza miłość: Kolumbia. Jestem zakochana w jej muzyce, dialekcie i różnorodności. Odwiedziłam karaibski region tego kraju jeszcze na studiach, w 2012 roku. To o niej zawsze myślę z sentymentem i o niej wiem najwięcej.
Peru to kraj, który stał się częścią mojego życia za sprawą Joeya, Limeńczyka, którego jestem żoną, i z którym mam troje dzieci. Moją peruwiańską rodzinę odwiedziłam już dwukrotnie, w 2015 i 2018 roku.
Pod nazwą Ogarniando założyłam w 2020 roku konto na Instagramie. Stało się ono miejscem latynoskich wyzwań, których celem jest poznanie Ameryki Łacińskiej i używanego tam hiszpańskiego.
Z racji braku materiałów do nauki hiszpańskiego latynoskiego postanowiłam stworzyć je samodzielnie i uporządkować wiedzę na temat różnych jego dialektów przeplatając ją informacjami kulturowymi. Roboczo nazwałam je latynoskimi zeszytami.
Brak produktów w koszyku.
Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Więcej informacji
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.